W grudniu ma być gotowy stadion lekkoatletyczny Politechniki Świętokrzyskiej. Inwestycja jest zaawansowana na poziomie 80 proc. Nowoczesny i wielofunkcyjny obiekt powstaje między akademikami, a halą sportową uczelni. Będzie kosztować 15 mln zł.
Anna Krupka, wiceminister sportu, jest przekonana, że stadion będzie zachęcał do aktywności studentów politechniki, ale i studenci UJK będą chcieli spędzić tam wolny czas. To także inwestycja w sportowe talenty.
– To jedna z najważniejszych inwestycji sportowych powstających obecnie w regionie. 7,5 miliona złotych dotacji to najwyższe jednorazowe dofinansowanie jakie Ministerstwo Sportu przyznało w ciągu ostatnich pięciu lat na rozwój infrastruktury sportowej w województwie świętokrzyskim – dodaje.
Łącznie w regionie w latach 2016-2020 na rozwój infrastruktury ministerstwo przeznaczyło nieco ponad 90 mln zł.
Profesor Zbigniew Koruba, rektor Politechniki Świętokrzyskiej, powiedział, że pieniądze z Ministerstwa Sportu to znaczące wsparcie. Bez niego uczelnia nie poradziłaby sobie ze zbudowaniem tak dużego obiektu. Rektor liczy na współpracę z UJK także w dziedzinie sportu.
– Będziemy służyć stadionem. Myślę, że różnego typu konkurencje sportowe będziemy organizować wspólnie. To wszystko będzie służyło uatrakcyjnieniu obu uczelni. Powinniśmy zabiegać o to, aby Kielce stały się miastem akademickim, by mieć jak najwięcej studentów, którzy będą mieli możliwości rozwoju także sportowego – dodaje.
Rektor zapowiada, że na wiosnę władze uczelni będą chciały przeprowadzić dla wszystkich kielczan bieg inauguracyjny – test Coopera.
Inwestycja rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku. Projekt zakłada utworzenie boiska do piłki nożnej, bieżni, skoczni do skoku w dal i wzwyż, kompleks do gry w badmintona. Obok stadionu mają powstać trybuny oraz siłownia zewnętrzna.