Alarm chemiczny w Skalbmierzu okazał się fałszywy. Jak informowaliśmy e-mail z informacją o podłożeniu trującego gazu wpłynął dziś rano do siedziby Lokalnej Grupy Działania Perły Ponidzia w Skalbmierzu przy ulicy Szkolnej. Na miejsce zostali wezwani strażacy.
Z informacji mailowej wynikało, że pojemnik z gazem znajduje się w reklamówce. Jak informuje Marcin Żarek, zastępca komendanta PSP w Kazimierzy Wielkiej, działania służb zostały zakończone.
– Po dokładnym sprawdzeniu budynku przez strażaków i funkcjonariuszy którzy użyli dektektorów do wykrywania gazów, obiekt został dopuszczony do dalszego użytkowania. W działaniach wzięły udział dwa zespoły Państwowej Straży Pożarnej z Kazimierzy wielkiej, jeden zastęp ochotników ze Skalbmierza oraz dwa patrole policji. Łącznie interweniowało 10 strażaków i 5 policjantów relacjonuje.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z komendy w Kazimierzy Wielkiej.