Dwie kamery na kilkumetrowych słupach stanęły w Kielcach. Można je było zobaczyć przy skrzyżowaniu ulic 1-go Maja i Pawiej, a także przy szpitalu na ulicy Grunwaldzkiej. Lokalizacje urządzeń będą się jednak zmieniać. Jak się okazuje, za ich pośrednictwem badane jest natężenie ruchu w mieście.
Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach informuje, że urządzenia zostały ustawione przez wykonawcę Inteligentnego Systemu Transportowego. Pomiary na różnych skrzyżowaniach będą prowadzone przez 3 tygodnie.
– Firma hiszpańska jest na etapie projektowania tego systemu. Prace projektowe będą trwały do połowy przyszłego roku – dodaje.
System ITS obejmuje swoim zasięgiem ponad 60 skrzyżowań z sygnalizacją świetlną. Służy on temu, aby komunikacja zbiorowa funkcjonowała w Kielcach sprawniej.