Czy Ekologiczny Związek Gmin Dorzecza Koprzywianki niezgodnie z prawem podjął uchwałę dotyczącą opłat za odbiór odpadów? Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach stwierdził jej nieważność i tym samym przyznał rację mieszkańcowi gminy Opatów, który zapis zaskarżył.
Chodzi o sposób naliczania opłat za odbiór śmieci. Związek uzależnił je od liczby osób zamieszkujących nieruchomość, a ustawa mówi o liczbie członków gospodarstwa domowego. Zdaniem stowarzyszenia skarżącego zapis uchwały nieruchomość nie jest jednoznaczna z jednym gospodarstwem.
Uchwałę zaskarżył Angelo Ciechowicz, członek stowarzyszenia Niepokonani 2012. Zastanawia się, kto przygotował uchwałę, która może narazić ekologiczny związek na olbrzymie koszty.
– Konsekwencją wydania przez WSA w Kielcach wyroku jest konieczność podjęcia nowej uchwały oraz zwrot nienależnie pobranych opłat i mieszkańcy na to liczą i czekają. Musimy zastanowić się kto przygotował taką uchwałę – mówi Angelo Ciechowicz.
W tej sprawie dzisiaj obradował zarząd związku. Jego przewodniczący Krzysztof Tworek, wójt Obrazowa informuje, że nie jest na razie znane uzasadnienie sądu, dlatego związek o nie poprosi, a następnie planuje złożyć odwołanie. Krzysztof Tworek przyznaje, że członkowie zarządu są zaskoczeni, bo uchwała była konsultowana.
– Wtedy była taka interpretacja prawa, która nam na to pozwalała. W tej chwili jesteśmy zaskoczeni i nie do końca rozumiemy, choć wiemy, że taka sytuacja się dzieje w całej Polsce i w świętokrzyskim też. Chcemy się odwołać i zobaczyć co powie ostatnia instancja – mówi Krzysztof Tworek.
Ekologiczny Związek Gmin Dorzecza Koprzywianki z siedzibą w Baćkowicach zajmuje się m.in. gospodarka odpadami w 14 gminach z powiatów: opatowskiego, sandomierskiego i staszowskiego.