Maciej Giemza z ORLEN Team zajął 4. miejsce w Baja TT do Pinhal, który rozegrany został na trasach wokół portugalskiej miejscowości Sertã. 25-letni motocyklista stracił do zwycięzcy, reprezentanta gospodarzy Sebastiana Buhlera, niespełna sześć minut.
Na drugim stopniu podium stanął Adam Tomiczek, kolega z teamu mieszkającego w Piekoszowie Macieja Giemzy. Trzeci do mety dojechał Włoch António Maio. Był to pierwszy tegoroczny rajd zaliczany do Pucharu Świata motocyklistów.
– To były udane dla mnie zawody. Zająłem trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i pierwsze w klasie Junior. To szósty rajd w tym roku, który udało mi się ukończyć. Motocykl sprawował się bardzo dobrze. Jechało mi się świetnie, momentami z dużą prędkością. Mam porównanie do zawodników z czołówki, ponieważ ścigałem się z nimi w Portugalii dwa lata temu. Wtedy różnice czasowe między nami były duże. Tym razem są niewielkie i to jest dla mnie motywujące. Baja do Pinhal mogę uznać za dobrze przejechany – powiedział wychowanek KTM Novi Korona Kielce.
Zawodnicy mieli do pokonania łącznie 327 kilometrów odcinków specjalnych. Pierwotnie rajd miał się odbyć tydzień wcześniej. Termin został jednak zmieniony przez portugalskie ministerstwo administracji wewnętrznej ze względu na stan zagrożenia pożarowego w dystrykcie Castelo Branco.
Kolejna runda Pucharu Świata w rajdach Baja została zaplanowana w terminie 5-7 listopada w portugalskim Portalegre.