– Koalicja na obecną chwilę praktycznie nie istnieje, a ostateczną decyzję w sprawie przyszłości Zjednoczonej Prawicy podejmie dziś kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości – powiedziała na naszej antenie wiceminister sportu, Anna Krupka.
Świętokrzyska parlamentarzystka PiS zaznaczyła, że możliwą opcją w zaistniałej sytuacji jest utworzenie rządu mniejszościowego, a w konsekwencji niewykluczone są przedterminowe wybory.
– Tych wariantów jest kilka. Oczywiście brana jest pod uwagę możliwość rządu mniejszościowego, czy przedterminowych wyborów, ale o tym zdecyduje ścisłe kierownictwo partii – podkreśliła.
Zdaniem wiceminister Krupki, koalicjanci mają jeszcze czas na podjęcie właściwej decyzji, dzięki której możliwa będzie kontynuacja bardzo ważnych programów społecznych rządu Prawa i Sprawiedliwości.
– Liczę na to, że przyjdzie refleksja oraz „otrzeźwienie” i dzięki temu będziemy mogli tworzyć koalicję Zjednoczonej Prawicy, opartą na wspólnocie wartości, programów, na tym, że wszyscy świadomie chcemy iść w jednym kierunku – zaznaczyła wiceminister.
Przypomnijmy, podłożem konfliktu w koalicji stało się ostatnie głosowanie w Sejmie nad ustawą o ochronie zwierząt. Poparło ją 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 się wstrzymało. Mimo dyscypliny klubowej, w klubie PiS przeciw było 38 jego członków. W tym gronie było też kilkunastu posłów należących do PiS oraz wszyscy posłowie Solidarnej Polski. Od głosu wstrzymało się 15 posłów drugiego z koalicjantów, czyli Porozumienia.
W związku ze złamaniem dyscypliny w głosowaniu, w piątek 15 posłów PiS zostało zawieszonych w prawach członka partii. Wobec kilku kolejnych posłów toczą się postępowania wyjaśniające.