W 11. kolejce III ligi piłkarze ŁKS Probudex Łagów pokonali na własnym stadionie Podhale Nowy Targ 3:2 (2:0).
Prowadzenie dla gospodarzy padło w 31 min. po samobójczym trafieniu obrońcy Podhala Daniela Wajsaka. Trzy minuty później na 2:0 podwyższył Adam Imiela. Po przerwie dwie bramki szybko zdobyli goście: w 68 min. Michał Nawrot z rzutu karnego, a w 70 min. Damian Lepiarz. Jednak decydujący „cios” zadali łagowianie – gola dającego zwycięstwo i trzy punkty strzelił w 89 min. Adam Imiela.
– Nie myślałem, żeby podawać. Wpadłem z piłką w pole karne i widziałem już tylko bramkarza. Strzeliłem precyzyjnie w długi róg i weszło. Bardzo się cieszę, że wygraliśmy, bo w drugiej połowie mieliśmy dużo problemów. Prowadziliśmy 2:0 i trochę w głowie siedziało, że mamy ten dobry wynik. Podświadomie cofnęliśmy się za głęboko, ale na szczęście pokazaliśmy charakter i wygraliśmy. – podsumował kapitan ŁKS, autor dwóch goli, Adam Imiela.
Za tydzień przed ŁKS Probudex Łagów bardzo trudne zadanie. W 12. kolejce na stadion przy ul. Zapłotniej przyjedzie lider tabeli Wisła Puławy.