Stanisław Aniołkowski z grupy CCC Development wygrał trzeci etap 31. Międzynarodowego Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków z Suchej Beskidzkiej do Jaworzna długości 160 km i pozostał liderem klasyfikacji generalnej. Dyrektorem sportowym ekipy zwycięzcy jest kielczanin Tomasz Brożyna.
Wydawało się, że gdy 20 kolarzy uzyskało w pewnym momencie prawie 3 minuty przewagi, najlepszy z nich wygra etap. Ale tak się nie stało.
– Jechaliśmy tylko w czterech i goniliśmy ucieczkę. Na podjeździe pod Kocierzą zabrakło mi dziesięciu metrów, żeby na szczycie dojść uciekinierów. Nogi odmówiły mi posłuszeństwa. Odjechali, a ja byłem załamany. Chciałem się wycofać z wyścigu. Odkąd ścigam się na rowerze, takiej sytuacji jeszcze nie było – mówił na mecie 23-letni zawodnik.
Ale do mety było jeszcze daleko i aktualny mistrz Polski nie zrezygnował. Peleton jechał szybciej i śmiałkowie zostali doścignięci przed Jaworznem. Stanisław Aniołkowki trzymał się kolarzy z Izraela, a potem Belgów z Lotto Soudal. Na ostatnią prostą wjechał drugi, zaatakował i ku radości kibiców wygrał.
Ostatni etap 31. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków rozpocznie się w sobotę w Kielcach, a zakończy w Łodzi. Zawodnicy będą mieli do przejechania 200 km.