W minioną środę piłkarze III ligi rozgrywali 9. kolejkę spotkań. Jednak, jak informowaliśmy, zespół ŁKS Probudex Łagów czekała przymusowa pauza, bo trener rywali, KS Wiązownica, Valeriy Sokolenko musiał przejść 10-dniową kwarantannę i spotkanie zostało przełożone na 7 października.
– Dobrze, że mieliśmy tę niespodziewaną przerwę. W miniony weekend rozegraliśmy bardzo trudny mecz w Sandomierzu, zatem drużyna mogła odpocząć przede wszystkim psychicznie. Mogliśmy głowy skierować w inną stronę niż futbol i rozpocząć nieco dłuższe niż zazwyczaj rozpracowanie kolejnego rywala, czyli Stali Kraśnik – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce trener łagowian Ireneusz Pietrzykowski.
ŁKS Probudex Łagów do sobotniego meczu w Kraśniku przystąpi w pełnym składzie, nie ma poważnych kontuzji i nikt nie pauzuje za kartki.