– Naszym celem jako ugrupowania jest posiadanie reprezentacji parlamentarnej. Jednak pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, a nie przy konstruowaniu reprezentacji w parlamencie – stwierdził Szymon Hołownia podczas otwarcia nowego biura swojego stowarzyszenia Polska 2050.
Jak podkreślił, po dołączeniu do ruchu byłej posłanki Lewicy Hanny Gil-Piątek, kolejni parlamentarzyści w strukturach Polski 2050 mogą się pojawić równie dobrze za tydzień albo nawet za pół roku.
– Koło, to trzech posłów, nie ukrywam, że prowadzimy różnego typu rozmowy z bardzo różnymi parlamentarzystami z wielu opcji politycznych, a także politykami spoza parlamentu. Chcielibyśmy mieć swoją reprezentację w Sejmie, ale pośpiechu tutaj nie ma. Zależy nam bardziej na jakości – dodaje.
Szymon Hołownia pytany o to, czy nie obawia się o spójność ideową swojego ruchu, wcielając do Polski 2050 osoby o znacznych różnicach światopoglądowych, stwierdził, że odmienne poglądy nie są przeszkodą do wspólnego zmieniania Polski na lepsze.
– Przez Sejm przechodzi średnio 900 dokumentów rocznie, z czego połowa mniej więcej kończy się ustawami. Nie mam problemu z tym, aby w kwestiach światopoglądowych głosować inaczej niż np. Hanna Gil-Piątek. Odmiennie będę głosował np. w sprawie liberalizacji prawa aborcyjnego. Zapewniam, że w naszym stowarzyszeniu, a mam nadzieję, że i w reprezentacji parlamentarnej znajdą się ludzie odmiennych poglądów. Na tym nam dziś najbardziej zależy, pokazać, że możliwa jest wspólna praca, mimo ideowych różnic, których nie usuniemy, one zawsze będą – zaznacza.
Lider ruchu Polska 2050 podkreśla, że organizacja dynamicznie się rozrasta i utworzyła swoje zarządy w każdym z 16 województw.
– W tej chwili akces do naszego ruchu zgłosiło ponad 20 tys. osób. Z czego po wyborach prezydenckich przybyło około 5 tys. osób. Cieszymy się z tego, jakim zainteresowaniem cieszy się Polska 2050, a także z tego, jaką pracę wykonują wolontariusze – dodaje.
Szymon Hołownia, pytany przez dziennikarzy stwierdził, że w najbliższej przyszłości założy partię polityczną. Jak zaznaczył, będzie ona uzupełnieniem funkcjonowania stowarzyszenia.