Nosan Kielce przegrywając niespodziewanie w przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego Bilardowej Ekstraklasy z Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki 8:14, bardzo skomplikował sobie sprawę awansu do czołowej dwójki, która będzie walczyć o tytuł mistrza Polski.
W niedzielę, w ostatniej serii spotkań, kielczanie zmierzą się z Kosmopell Twoja Energia Arkadia Tczew. Aby wywalczyć promocję do czołowej dwójki rywalizującej o złote medale, podopieczni Bogdana Wołkowskiego muszą wysoko zwyciężyć, a Cromo-Stal Katowice musi pokonać Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki.
Trener wierzy w końcowy sukces swojego zespołu.
– Nie brakuje nam nadziei i umiejętności – twierdzi Bogdan Wołkowski. – Będziemy walczyć o wszystko. Zawsze gra się do końca. Realnie powinniśmy wejść do finału bez problemu – uważa popularny „The Wizard”.
Mecze Bilardowej Ekstraklasy rozgrywane są w kieleckim hotelu Tęczowy Młyn, ale ze względu na obostrzenia pandemiczne, nie są na nie wpuszczani kibice.