W 7. kolejce bilardowej ekstraklasy Nosan Kielce rozgromił zespół Hulakula Warszawa aż 14:1.
Punkty dla ekipy Bogdana Wołkowskiego zdobyli: Michał Turkowski, Sebastian Batkowski, Karol Skowerski i Tomasz Kapłan.
– Mieliśmy taki plan, żeby wygrać jak najwyżej, bo jak pokazał ubiegły sezon brakło nam trochę tych „małych” punktów, żeby awansować do finału – wyjaśnił Michał Turkowski. – Mamy już na koncie jedna porażkę, więc te punkty musimy „wyciskać” gdzie się da – tłumaczy popularny „Turu”.
– Rywale, mówiąc delikatnie, nie grali za dobrze. Mimo, że nie wykorzystaliśmy ich wszystkich błędów to wynik mówi sam za siebie – 14:1 – cieszy się Tomasz Kapłan. – Mecz był dla nas „spoko” i w sumie fajny – podsumował kielecki gracz.
W sobotę w 8. kolejce Nosan zmierzy się z zespołem Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki. Areną zmagań ekstraklasowych bilardzistów jest kielecki hotel Tęczowy Młyn. Z powodu obostrzeń pandemicznych rywalizacja odbywa się bez udziału publiczności.