Kończą się prace przy budowie południowo-wschodniej obwodnicy Pińczowa. Ma ona połączyć najważniejsze drogi dojazdowe do tego miasta: trasę wojewódzką nr 766 z Kielc oraz 767 do Buska-Zdroju.
Termin zakończenia inwestycji przesuwano kilkukrotnie. Najpierw, miała być gotowa do 31 października ubiegłego roku, potem w grudniu, a potem kolejno: pod koniec czerwca i pod koniec sierpnia tego roku.
Jak informuje Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa, obecnie termin zakończenia inwestycji wyznaczono na połowę września. Oddanie drogi do użytku ma nastąpić pod koniec września.
– Trwają ostatnie prace: malowane są linie, montowane bariery. Myślę, że nowa droga będzie służyła nam długo, a przede wszystkim wyprowadzi ruch tranzytowy poza centrum Pińczowa. Poprawi to jakość życia naszych mieszkańców. To było głównym mankamentem i powodem naszych starań o taką budowę – zaznacza burmistrz.
Dodaje, że wkrótce zakończą się także prace przy ostatnim etapie budowy obwodnicy miasta, czyli rondzie, które wchodzi w skład obwodnicy.
– Przy wjeździe do miasta, od strony Kielc, w ciągu drogi wojewódzkiej 766 ustawiono tymczasową sygnalizację świetlną. Ruch odbywa się tylko jednym pasem. Taka sytuacja potrwa jeszcze przez około tygodnia – dodaje.
Zgodnie z projektem, nowa droga ma mieć prawie 5 km długości i jezdnię o szerokości 7 m. Powstała także ścieżka rowerowa i chodnik w ramach modernizacji drogi w Pasturce.
Budowa jest współfinansowana z pieniędzy unijnych. Inwestycja ma kosztować w sumie 38 mln zł. Umowa z wykonawcą została podpisana w maju 2017 roku.