Nadal nie wiadomo, kiedy pojawi się woda w starachowickim zalewie Lubianka. Dwa lata temu zdecydowano o spuszczeniu zbiornika i rozpoczęciu jego renowacji wraz z naprawą urządzeń wodnych.
Początkowo zakładano, że woda zostanie ponownie napuszczona do zalewu po remoncie jazu. W międzyczasie pojawiła się możliwość na otrzymanie dużego dofinansowania – 20 mln zł na budowę całej infrastruktury wokół Lubianki, więc zdecydowano by z napełnieniem wodą poczekać do ukończenia wszelkich prac. Gmina i powiat przygotowały projekty związane z budową mola i pomostów, ścieżki pieszo-rowerowej oraz dużej plaży.
Ogłoszono przetarg na wykonanie inwestycji, ale oferty znacznie przewyższały zakładany budżet i zdecydowano o jego unieważnieniu.
Jak informuje prezydent Starachowic Marek Materek, miasto szuka także partnerów, którzy chcieliby wydzierżawić teren do zorganizowania wyciągu do nart wodnych, punktów gastronomicznych i miejsc noclegowych. Pieniądze z dzierżawy mają być przeznaczone na bieżące utrzymanie i konserwowanie otoczenia Lubianki.
W tym miesiącu miał zostać wyłoniony wykonawca, jednak przetarg został unieważniony. Wpłynęło dziesięć ofert, ale wszystkie przekraczały budżet założony przez gminę na ten cel. Niebawem ratusz ma ogłosić kolejny przetarg.