– Po ostatnim, nagłym przyroście zakażeń wirusem COVID-19 związanym z przyjęciem weselnym we Wrocieryżu, powiat pińczowski został włączony w tzw. „żółtą strefę”, to jednak nie oznacza, że trzeba omijać nasz rejon szerokim łukiem – komentuje Zbigniew Kierkowski, starosta pińczowski.
– Wszystkie osoby zakażone są hospitalizowane. Osoby, które miały kontakt z nimi są poddane kwarantannie. Sytuacja jest opanowana. Dziś mija czwarta doba bez nowych przypadków, wszystko wskazuje więc na to, że sytuacja wraca do normy – zaznacza.
Jak dodaje, powiat pińczowski znalazł się w grupie podwyższonego ryzyka. Zgodnie z zapowiedziami ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, w tzw. „żółtej strefie” liczba uczestników wesel nie może przekroczyć 100 osób. Obowiązuje noszenie maseczek w miejscach publicznych.
– Stosujemy się do zaleceń. Jestem zbudowany reakcją społeczeństwa, którzy stosują się do reżimu sanitarnego. Widać to na ulicach Pińczowa, ale i w całym powiecie. W tej chwili analizujemy rozporządzenie ministra zdrowia. Na razie nie jestem w stanie powiedzieć czy będziemy musieli wesela rejestrować – zaznacza.
Starosta dodaje, że przed Szpitalem Powiatowym w Pińczowie ponowie stanął namiot pneumatyczny. Udostępniła go Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej. Ma zabezpieczyć lecznicę przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Pełni funkcję polowej Izby Przyjęć. Przyjmowani są w nim pacjenci z podejrzeniem zakażenia lub zagrożeni infekcją. Starostwo jest także w stałym kontakcie z sanepidem i policją.
Z danych przekazanych przez starostę do godziny 11, liczba osób objętych kwarantanną wynosi 465. Z kolei 44 są zakażone z czego 24 to uczestnicy wesela. Dwie osoby z powiatu przebywają w szpitalu w Starachowicach.
Zgodnie z zapowiedzią ministra Łukasza Szumowskiego „żółta strefa” wiąże się z wprowadzeniem obostrzeń także w organizacji imprez sportowych i kulturalnych. Na trybunach podczas wydarzeń sportowych i kulturalnych będzie mogło być zajętych 25 proc. miejsc. Ponadto na targach w siłowniach i restauracjach, ogródkach może przebywać jedna osoba na cztery metry kwadratowe.