Wiele pytań dotyczących przyszłości Korony Kielce wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Kieleccy radni, podczas sesji nadzwyczajnej mają dziś podjąć decyzje związane z wykupem większościowego pakietu akcji klubu od niemieckiego inwestora.
Radny Dariusz Kisiel z Porozumienia zauważył, że samorządowcom ugrupowania trudno jest zająć stanowisko w tej sprawie, ponieważ wciąż pozostaje wiele niewyjaśnionych kwestii. Chodzi m.in. o to czy przed głosowaniem zostanie przedstawiony szczegółowy plan budżetowy klubu na najbliższy sezon oraz czy znane są wysokości rocznych nakładów jakie będzie ponosić miasto.
– De facto nie wiemy na co się mamy dzisiaj godzić, ponieważ nie znamy ani planu długoterminowego, ani nawet krótkoterminowego na funkcjonowanie spółki. Na dobrą sprawę nie wiemy, czy jako miasto szukamy inwestora strategicznego, czy też chcemy docelowo finansować klub z pieniędzy miejskich. Po raz kolejny brakuje konkretnej wizji – zaznacza.
Radny dodaje także, że kluczowym pytaniem w tej sprawie jest to, czy prezydent Bogdan Wenta ma przygotowany odpowiedni plan naprawczy dla spółki w przypadku przejęcia pakietu większościowego.
Radny Arkadiusz Ślipikowski przypomniał, że w ostatnim tygodniu prezydenta nie było w mieście i jak wynikało z medialnych informacji przebywał na urlopie, przez co kontakt z nim był utrudniony.
– Mamy wrażenie, że ta sprawa jest pozostawiona samym radnym. Mamy odczucie, że prezydent „umywa od tego ręce” – twierdzi.