Pacjent oczekujący w kolejce w Poradni Okulistyki Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach nagle wtargnął do gabinetu i zaczął szarpać za ramię przyjmującą tam lekarkę.
Mężczyzna był także agresywny w stosunku do innej pacjentki, która oczekiwała na przyjęcie. Pod jej adresem wykrzykiwał wulgaryzmy.
Jak informuje Anna Mazur-Kałuża, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, mężczyzna przeszedł wstępną diagnostykę okulistyczną, po czym czekał na dalszą część badania. W trakcie gdy lekarz zajmował się inną osobą, wtargnął do gabinetu i domagał się jak najszybszej obsługi. Nie reagował na prośby, by poczekać na swoją kolej. Z jego ust padły groźby w kierunku lekarki, w końcu szarpnął ją za ramię. Sytuacja została zgłoszona na policję.
Przypomnijmy, lekarze w pracy są objęci ochroną prawną należną funkcjonariuszowi publicznemu. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do trzech lat.