Od wczoraj obowiązuje zmiana organizacji ruchu w obszarze skrzyżowania ulicy Witosa z drogą do piekarni. W związku z budową ronda, na skrzyżowaniu został wprowadzony ruch wahadłowy sterowany sygnalizacją świetlną.
W czwartkowe przedpołudnie kierowcy na przejazd musieli czekać kilka minut między kolejnymi zmianami świateł. Niektórzy narzekali, że codziennie z uwagi na remont tworzą się duże korki i zatory. Jak zaznaczają kierowcy regularnie przemieszczający się ulicą Witosa, od roku nie widać w tym miejscu znaczących postępów. Inni mówią jednak, że da się wytrzymać, bo po wprowadzeniu ruchu wahadłowego, trzeba czekać na przejazd najwyżej pięć minut.
W związku z wprowadzoną organizacją ruchu, droga do piekarni, na odcinku od ulicy Witosa do skrzyżowania z ulicą Sieje będzie jednokierunkowa w stronę osiedla. Zmiany będą obowiązywać przez trzy miesiące.