23 mln zł z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych trafi do Kielc. Pieniądze mają pomóc samorządowi, a za jego pośrednictwem miejscowym przedsiębiorcom i mieszkańcom.
Będzie można je wykorzystać m.in. na budowę dróg, albo inne wydatki infrastrukturalne. Nikt z ratusza nie potrafi jednak powiedzieć na co może być przeznaczona ta kwota, ani czy prezydent Bogdan Wenta ma w ogóle plan wydania rządowej pomocy.
Interpelację z propozycją wykorzystania rządowych pieniędzy wystosowała do prezydenta Wenty Katarzyna Suchańska, przewodnicząca Komisji Finansów Publicznych Rady Miasta Kielce.
„Docierają do mnie niepokojące informacje, w tym także z lokalnych mediów, że miasto nie przygotowało planu wydatkowania 23 mln zł, które może pozyskać z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. W związku z powyższym proponuję, by 19 mln zł z tej kwoty przeznaczyć na realizację głównych postulatów z programu „Peryferia”. To jedna z głównych obietnic wyborczych przedstawionych przez Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty oraz stowarzyszenie Bezpartyjni i Niezależni. Byłoby to wyjście naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom mieszkańców tych części miasta, a także dałoby impuls lokalnej gospodarce. 4 mln zł proponuję przeznaczyć na realizację procesu inwestycyjnego związanego ze skupowaniem oraz uzbrajaniem terenów inwestycyjnych – na przykład na Malikowie, zgodnie z inicjatywą radnego Dariusza Kisiela. Realizacja tego przedsięwzięcia otworzy szansę ściągnięcia do Kielc nowych inwestorów i jednocześnie umożliwi obecnie funkcjonującym firmom budowę fabryk, czy zakładów produkcyjnych w granicach naszego miasta” – czytamy w interpelacji.
Pieniądze można by przeznaczyć m.in. na budowę dróg. Nadal w stolicy województwa około 80 km stanowią drogi gruntowe. Jednym z elementów może być również wymiana pieców węglowych na ekologiczne źródła energii. Wprawdzie miasto realizuje program wymiany tzw. „kopciuchów”, ale nadal jest ich 6,5 tys.
Stopień skanalizowania i zwodociągowania obejmuje około 98 proc. mieszkańców. Wodociągi Kieleckie wkrótce rozpoczną kolejną inwestycję wartą 108 mln zł, w ramach której zostaną zlikwidowane praktycznie wszystkie braki w sieci kanalizacyjno-wodociągowej – informuje Henryk Milcarz, prezes spółki. Inwestycja obejmie południowo-zachodnią i południową-wschodnią część miasta. Trwa opracowywanie dokumentacji i starania uzyskanie odpowiednich pozwoleń.