– Jestem w życiu realistą, ale wychodzę z założenia, że możemy sprawić niespodziankę, czy wręcz sensację – stwierdził trener KSZO 1929 Marcin Sasal, po losowaniu I rundy Totolotek Pucharu Polski sezonu 2020/2021. Ostrowczanie zmierzą się w niej przed własną publicznością z Wisłą Kraków.
– Faworytem jest oczywiście Wisła, to nie ulega żadnej wątpliwości, natomiast będziemy starali się tak grać, żeby wygrać. Przecież nie położymy się na boisku. Oczywiście, że łatwiej byłoby o zwycięstwo w starciu ze zdobywcą pucharu regionalnego z innego województwa. Przed losowaniem chcieliśmy trafić albo na przeciwnika na zbliżonym poziomie, albo na kogoś z górnej półki. Dla Ostrowca będzie to piłkarskie święto i mam nadzieję, że 50 procent stadionu zostanie zapełnione. Ze względu na obostrzenia, tylu kibiców może tylko przyjść na ten mecz, ale to na naszym obiekcie i tak sporo – powiedział Marcin Sasal.
Trzecioligowy KSZO 1929 jest zwycięzcą pucharowej rywalizacji w regionie świętokrzyskim. W finale „pomarańczowo – czarni” pokonali 4:3 drugą drużynę Korony. Teraz do Ostrowca przyjedzie trzynastokrotny mistrz Polski. „Biała Gwiazda” w zakończonym sezonie utrzymała się w PKO Ekstraklasie.