Występuje w całej Polsce, lecz aby go zobaczyć trzeba mieć dużo szczęścia. Z reguły gniazda buduje na drzewach wewnątrz lasu i stroni od ludzi. Jednak jak się okazuje są wyjątki od reguły.
Jeden z ptaków tego gatunku wybrał sobie do żerowania odcinek rzeki Małoszówki w Kazimierzy Wielkiej. Jak informuje Damian Czajka, ornitolog, bocian czarny zwany hajstrą jest gatunkiem rzadkim. Raczej wybiera ciemny las tak, żeby miał ciszę i spokój. Bytuje w miejscach takich, jak strumienie, czy miejsca zabagnione.
– Ten bocian spokojnie żerował i zaskoczył mnie, że nie się spłoszył na widok człowieka – mówi.
Jak dodaje, czarne bociany to duże ptaki. Ich rozpiętość skrzydeł waha się od 145 do 155 cm. Przylatują na początku kwietnia i odlatują na przełomie sierpnia i września.
– Dorosłe osobniki charakteryzują się czerwonymi nogami i dziobem. Szare upierzenie oznacza, że widzimy ptaka młodego, który wkrótce będzie dorosły – zaznacza.
Na Ponidziu zaobserwowano 8 gniazd bociana czarnego. W całym województwie jest ich ponad 30.