Zioła, nawet te niezbyt znane i popularne, mogą poprawić smak codziennych posiłków. Udowadnia to Monika Szulik, która z narzeczonym Karolem Pomocnikiem prowadzi w Suchedniowie ekologiczne gospodarstwo warzywne.
Na polu u Kopra, bo tak swoje gospodarstwo określają właściciele, rosną różne gatunki warzyw i ziół, które uprawiane są w sposób całkowicie ekologiczny.
– Stosujemy tylko naturalny nawóz, a za herbicydy przeciw chwastom służą wyłącznie nasze ręce – opowiadają ze śmiechem Monika i Karol.
Na co dzień też udowadniają, że z roślin można przygotować proste, ale bardzo smaczne potrawy.
Z macierzanki można ugotować popularną niegdyś na tym terenie zupę. Bazą jest wywar warzywny lub mięsny z dużą ilością ziemniaków. Do tego dodaje się odwar z macierzanki przygotowany w osobnym naczyniu. Na średniej wielkości garnek potrzeba garści ziół. Macierzanka ma też właściwości lecznicze, pomaga przy chorobach górnych dróg oddechowych.
Mniej znany na tym terenie jest hyzop koreański, w Polsce nazywany kłosowcem pomarszczonym. Jest doskonałym dodatkiem do wody, powstaje wówczas orzeźwiający napój. Liście mają wyrazisty lekko anyżkowy aromat. Wystarczy włożyć je do dzbanka i zalać zimną wodą. Zgniecione działają podobnie jak babka lancetowata lecząc zranienia i zadrapania. To także jedno z 50 podstawowych ziół w medycynie chińskiej.