Kieleccy radni nie głosowali za odwołaniem Katarzyny Zapały z Koalicji Obywatelskiej z funkcji wiceprzewodniczącej rady. Już po raz drugi tą kwestią chciał zająć się klub Prawa i Sprawiedliwości.
Projekt nie uzyskał jednak wymaganej większości głosów. 13 radnych opowiedziało się przeciw jego wprowadzeniu do porządku obrad, przy 11 głosach popierających rozszerzenie planu.
Rozczarowany takim wynikiem głosowania był Jarosław Karyś przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jak zaznaczył, liczył na to, że radna Katarzyna Zapała sama zrezygnuje z pełnienia funkcji wiceprzewodniczącej rady miasta.
– Pani Katarzyna Zapała nie poczuwa się do tego, że zarzuty prokuratorskie są powodem, aby zrezygnować z reprezentowania całej rady. Jestem zszokowany i zniesmaczony tym faktem, mogę powiedzieć tylko tyle, że z pewnością ten wniosek będziemy powtarzać w takiej formie, aby nikt nie stawiał nam zarzutów formalnych – dodaje.
Głosowanie nad wprowadzeniem tego punktu do porządku obrad poprzedziła dyskusja, w której radni innych klubów podnosili kwestie techniczne, wynikające z trudności przeprowadzenia głosowania tajnego w momencie kiedy sesja odbywa się w trybie zdalnym.