Hiszpańskie churrosy, tybetańskie pierożki, węgierskie kurtosze, meksykańskie quesadille, czy pity greckie – takich smakołyków można dziś skosztować w Sędziszowie.
W Bazie Turystyczno-Kulturalno-Rekreacyjnej stanęło 11 tzw. food trucków.
Jak informuje Mateusz Leszczawski, z firmy „Żarciowozy”, w Sędziszowie spróbować można kuchni z całego świata. Po odwiedzeniu dużych miast teraz właściciele foodtrucków szukają małych miejscowości, których mieszkańcy są spragnieni nowych smaków – dodaje.
W imprezie kulinarnej udział wzięła m.in. rodzina Ćwiklińskich z Jędrzejowa. Specjalnie przyjechała do Sędziszowa, aby spróbować różnych ciekawych potraw, których dotychczas nie kosztowała. Państwo Ćwiklińscy nie ukrywali, że sobotnia uczta kulinarna, to namiastka wakacji zagranicznych, na które w tym roku nie wybierają się z uwagi na epidemię koronawirusa.
– Na razie próbujemy smaków kuchni meksykańskiej, ale zamierzamy spróbować wszystkiego po troszeczku, aby poznać różne potrawy – podkreślali.
Jak powiedział Krzysztof Chmaruk, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sędziowie, Zlot Żarciowozów, to pierwsza impreza zorganizowana po ogłoszeniu pandemii.
– W tym roku z tego powodu odwołaliśmy m.in. Dni Sędziszowa, Dożynki Gminne, Festiwal Ludowy im. Stefana Ostrowskiego i Jana Jawora oraz Biesiadę Seniorów, dlatego mieszkańcy Sędziszowa i okolicznych miejscowości na pewno będą chcieli wyjść, aby z rodziną i znajomymi spędzić czas na świeżym powietrzu.
– W sobotę kulinarna zagranica przyjechała do Sędziszowa – podkreślił dyrektor ośrodka.
Sobotnia impreza potrwa do godz. 21.00. Natomiast w niedzielę rozpocznie się o 12.00 i potrwa do 20.00.