Łączy wschodni i zachodni brzeg byłego wyrobiska na Kadzielni, można ją pokonać pieszo, albo rowerem – nowa trasa turystyczna w rezerwacie została nazwana imieniem Jerzego Kapuścińskiego.
Pomysł upamiętnienia w ten sposób zmarłego w 2011 roku regionalisty zrodził się w ubiegłym roku. Jak mówi Robert Biernacki, koordynator grupy, która zaangażowała się w projekt, wniosek o nadanie nazwy podpisało kilkaset osób.
– Podpisy udało się zebrać bardzo szybko, zajęło to zaledwie pięć dni, następnie rada miasta w listopadzie ubiegłego roku przyjęła uchwałę nadającą tej trasie imię Jerzego Kapuścińskiego. Dziś chcieliśmy serdecznie podziękować wszystkim za zaangażowanie i poparcie tego pomysłu – dodaje.
Ścieżka edukacyjna Jerzego Kapuścińskiego zaczyna się przy ławeczkach jego imienia, odsłoniętych w kieleckim rezerwacie przed dwoma laty. Jak mówi Stanisław Kapuściński, młodszy brat znanego regionalisty, to duże wyróżnienie i niezwykła forma upamiętnienia.
– Jurek był bardzo skromną osobą, nigdy nie szukał rozgłosu. Natomiast dla nas i dla całej rodziny to bardzo miłe, że w takiej formie jego działalność została utrwalona – dodaje.
Michał Poros, kierownik Centrum Geoedukacji, podkreśla, że ścieżka imienia Jerzego Kapuścińskiego, dzięki obecności tablic edukacyjnych, oprócz lepszego poznania rezerwatu pozwala na zapoznanie się z wieloma ciekawostkami na temat Kadzielni i jej najbliższego otoczenia.