Pół roku później, niż pierwotnie planowano zostanie otwarty basen mineralny w Kazimierzy Wielkiej. Obiekt ma być zaczątkiem nowego uzdrowiska. Prace przy jego budowie opóźniają się jednak z powodu pandemii koronawirusa.
Inwestycja miała być gotowa pod koniec tego roku, ale ze względu na pandemię, dostawy materiałów zamówionych we Włoszech są realizowane z trzymiesięcznym opóźnieniem – tłumaczy Michał Bucki wicestarosta kazimierski.
– Liczyliśmy, że na zimę basen będzie już czynny, niestety już wiemy, że otwarcie musi zostać przełożone na czerwiec przyszłego roku – mówi.
Aktualny poziom wykonania prac można oszacować na 60 proc. Wybetonowana jest niecka basenowa oraz brodzik. Trwają także prace przy urządzeniach oczyszczających wodę i utrzymujących jej parametry.
– Zostaje do wykonania budynek, w którym będą się znajdować grota solna, pomieszczenia dla ratowników oraz punkt gastronomiczny. Następnie wykonawca przystąpi do zagospodarowania otoczenia oraz zakupu wyposażenia, a więc leżaków, szafek ubraniowych – zaznacza.
Równolegle realizowane są prace przy odwiercie o głębokości ok. 750 m i 4,5-kilometrowym rurociągu, przenoszącym wodę z Cudzynowic do Kazimierzy oraz kotłowni geotermalnej. Będzie ona zlokalizowana w miejscu istniejącej, węglowej przy domu dziecka i zasili w energię cieplną halę, basen, krytą pływalnię i dom dziecka.
Odkryty basen mineralny o wymiarach 10×18 metrów i głębokości 1,3 m ma mieć także przyległe plaże. Koszt budowy basenu to 6,2 mln zł. Z kolei prace związane z doprowadzeniem wód to koszt 12 mln zł. Dofinansowanie unijne stanowi 85 proc. wartości inwestycji. Pozostałe 15 proc. zapłacą po połowie samorządy gminny i powiatowy.