Resztę życia może spędzić w więzieniu. 27-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa 50-letniego skarżyszczanina. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt.
Zdarzenie miało miejsce w Skarżysku w poniedziałek. Przed godziną 23 doszło do nieporozumienia pomiędzy mieszkańcami osiedla. 50-latek stanął w obronie swojej żony, która wcześniej zwróciła uwagę nietrzeźwemu sąsiadowi. Był nim pobudzony i agresywny 27-latek. W pewnym momencie pobiegł on do swojego mieszkania, zabrał nóż i zaatakował 50-latka. W ostatniej chwili mężczyzna zasłonił się torbą, w której znajdował się laptop. Tym samym uniknął zranienia i być może uratował swoje życie.
Sprawca ataku uciekł, ale błyskawicznie został zatrzymany przez policjantów, wezwanych na miejsce. Trafił za kratki. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Agresor usłyszał w prokuraturze zarzuty m.in. usiłowania zabójstwa i zmuszania policjantów do odstąpienia od czynności służbowych. Przyznał się do nich tylko w części. Sąd Rejonowy w Skarżysku-Kamiennej orzekł, że podejrzany trafi na trzy miesiące do aresztu.
Za popełnienie tego rodzaju przestępstwa grozi mu nawet dożywocie.