Zostało dwa tygodnie na zebranie pieniędzy potrzebnych na leczenie małego Natana Kalisty z Pawłowa w powiecie starachowickim.
Chłopiec cierpi na staw rzekomy kości piszczelowej. Nawet najmniejsze uderzenie prowadzi do złamania. Rodzice zbierają pieniądze na operację u jednego z najlepszych ortopedów na świecie – doktora Paleya.
Magdalena Mierzejewska-Kalista, mama Natana mówi, że w tym momencie chłopiec bardzo cierpi. Nóżka często się łamie, choć dziecko jeszcze nie chodzi. Układ kości piszczelowej w jego lewej nodze nie jest prawidłowy, nóżka jest zdeformowana, kość piszczelowa wygięta w łuk, a stopa wykrzywiona.
– Operacja naszego syna w Polsce będzie możliwa dopiero wtedy, kiedy Natan przestanie rosnąć, czyli za jakieś 15 lat. To byłoby skazanie na życie w cierpieniu, powodowanie dodatkowych deformacji układu kostnego i dorastanie ze świadomością niepełnosprawności. Na dodatek polscy lekarze dają tylko 50 proc. szans na powodzenie takiej operacji. Jeśli się nie uda, Natanka czeka amputacja – dodaje pani Magdalena.
Szansą dla chłopca jest operacja, którą może przeprowadzić jeden z najlepszych ortopedów na świecie, doktor Dror Paley. Dzieci operowane przez niego są ratowane przed amputacjami kończyn. Lekarze daję gwarancję pełnego wyleczenia. Koszt operacji to ponad 400 tys. zł. To kwota, która jest poza zasięgiem rodziców.
Rodzice proszą o pomoc. Pieniądze można wpłacać na podane numery kont, czas do zebrania całej kwoty jest do końca lipca.
Subkonto chłopca w Fundacji Kolorowe Motyle ulica Sandomierska 26a 27-400 Ostrowiec Świętokrzyski – numer konta: 24 1240 5035 1111 0010 9635 7454 SWIFT/BIC: PKOPPLPW , IBAN : PL + numer rachunku (wpłaty zagraniczne). Zbiórka publiczna numer 2020/8644/OR
Zbiórka na operację Natanka odbywa się też na stronie Siepomaga.pl.