Rozpoczął się demontaż wolier w kieleckim Parku Miejskim. Pozwoli to na odsłonięcie zabytkowego muru Pałacyku Zielińskiego, który jest przewidziany do rewitalizacji. Prace potrwają do końca tygodnia.
Urzędnicy przenosiny tłumaczą złymi warunkami dla ptaków, którym przeszkadzał m.in. hałas z koncertów odbywających się w Pałacyku Tomasza Zielińskiego. Woliery trafią do Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych przy ulicy Łódzkiej w Kielcach. Tam umieszczone zostaną zwierzęta, które wymagają rehabilitacji, ale też takie, które już nie będą zdolne do lotu. Te ostatnie będą pełnić m.in. funkcje edukacyjne. Przygotowane też zostaną tzw. woliery adaptacyjne, do których turyści nie będą mieli dostępu. Tam ptaki będą przygotowywane do życia na wolności.
Woliery w kieleckim Parku Miejskim im. Stanisława Staszica ustawione zostały wzdłuż muru obok baszty „Plotkarki” w 2005 roku. Znajdowały się tam m.in. bażanty, gęsi ozdobne, gołębie oraz pawie. W szczytowym momencie przebywało tam ponad 40 ptaków.
W październiku ubiegłego roku dyrekcja Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska w kieleckim ratuszu zdecydowała o zamknięciu ptaszarni, a ptaki przeniesiono do specjalistycznego ośrodka „Ptakolub” koło Pińczowa.