Na początku sierpnia poznamy nazwiska nowych dyrektorów ośmiu placówek oświatowych w Kielcach. Wśród nich jest m.in. jedno z najlepszych liceów w województwie, czyli VI LO im. Juliusza Słowackiego.
Pierwotnie konkursy miały się odbyć w czerwcu, ale jak tłumaczy Marcin Różycki, zastępca prezydenta Kielc, plany te zniweczyła epidemia koronawirusa.
– Jeden z członków komisji, która miała oceniać kandydatów został skierowany na kwarantannę i musieliśmy przesunąć procedurę – wyjaśnia Marcin Różycki.
Oprócz „Słowaka” miasto chce znaleźć nowych dyrektorów w Przedszkolach Samorządowych nr 3, nr 8 i nr 19 oraz Szkole Podstawowej nr 15. Na dyrektora czeka też Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1 na Barwinku. To nowa placówka, która powstała z połączenia Szkoły Podstawowej nr 32 oraz leżącego tuż obok Przedszkola Samorządowego nr 39. Tam o stanowisko dyrektora w pierwotnym terminie chciało starać się aż 5 kandydatów.
Ostatnią, ósmą placówką, która szuka nowego szefa jest nowe Centrum Kształcenia Zawodowego. W przypadku tej jednostki, na pierwszy termin konkursu nie wpłynęła żadna oferta. Dominik Kraska, obecny dyrektor placówki zapowiada, że nie będzie się starał o to stanowisko.
– Moim zadaniem było wybudowanie centrum, teraz potrzebny jest specjalista od edukacji, który zadba, by dobrze kształcić młodych ludzi – tłumaczy Dominik Kraska.
Marcin Różycki mówi, że potencjalni kandydaci mają jeszcze tydzień na zgłoszenie swoich ofert.
– Natomiast same konkursy odbędą się 4 sierpnia, wtedy zostaną wybrani dyrektorzy przedszkoli oraz 6 sierpnia, kiedy komisja zdecyduje, kto będzie szefem pozostałych placówek – wyjaśnia zastępca prezydenta Kielc.
W przypadku, kiedy w danej placówce nie uda się wyłonić zwycięzcy, prezydent Kielc będzie mógł powołać wybranego przez siebie dyrektora.