Do Polski trafi 55 czołgów Abrams i pojazdów bojowych Bradley. Departament Obrony USA przetestuje zdolność armii USA do szybkiego reagowania. Wyznaczony do zadania batalion sprawdzi gotowość do przerzutu wojsk przez Atlantyk w ramach sojuszniczej pomocy krajom europejskim.
Ćwiczenia rozpoczną się 14 lipca. W ramach operacji Emergency Deployment Readiness Exercise do Europy przerzucona zostanie amerykańska jednostka pancerna.
Ćwiczenie odbywać się będzie w trzech etapach, w których żołnierze USA:
1) przerzuceni zostaną przez Atlantyk,
2) pobiorą ciężki sprzęt przechowywany na co dzień w specjalnych magazynach i przetransportują go na polski poligon oraz
3) wezmą udział w połączonym szkoleniu ogniowym w Drawsku Pomorskim.
Sprzęt, w liczbie około 55 czołgów Abrams i pojazdów bojowych Bradley już w lutym br., w ramach oryginalnie planowanego ćwiczenia DEFENDER-Europe 20, został pobrany z magazynów armii USA w Niemczech i Belgii i przewieziony na teren poligonu Bergen-Hohne. Teraz zostanie przetransportowany na poligon w Drawsku Pomorskim w ramach drugiej fazy zmodyfikowanego ćwiczenia.
Ze strony amerykańskiej w ćwiczeniu udział weźmie około 500 żołnierzy z 2. batalionu, 12. pułku kawalerii, 1. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, 1. dywizji kawalerii. A ze strony polskiej ćwiczyć będą żołnierze z 17 Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza oraz 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina.