Gminy województwa świętokrzyskiego do 20 tys. mieszkańców ponownie rywalizują w bitwie o wozy. Za najwyższą frekwencje podczas głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich – strażacy otrzymają nowy samochód gaśniczy ufundowany przez MSWiA.
Do rywalizacji przystąpiła m.in gmina Smyków, w powiecie koneckim. Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz zaznacza, że wóz to niewątpliwie duże wsparcie dla strażaków ochotników, ale najważniejsze, abyśmy poszli do wyborów.
– Frekwencja podczas głosowania jest bardzo ważna. Rząd zachęcając do udziału w wyborach pokazuje że decyzje w najważniejszych sprawach podejmują Polacy. Im więcej osób pójdzie do wyborów tym bardziej możemy powiedzieć że to my sprawujemy władzę – mówi wojewoda Koniusz.
Mariusz Kos prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Kozowie przyznaje, że nowy wóz służyłby nie tylko do działań ratowniczych w gminie Smyków, ale i w całym regionie.
Komendant zaapelował do mieszkańców gminy aby pomogli. Jest duża szansa wygrać samochód. Wystarczy tylko trochę chęci, aby przyjść w niedzielę do lokali wyborczych i oddać swój głos.
Jarosław Pawelec, wójt gminy Smyków mówi, że w pierwszej turze wyborów, do wygrania wozu strażackiego brakło niewiele, bo w stosunku do zwycięskiej gminy Masłów zabrakło niecałe 160 głosów. Przyznaje, że koszt wozu wynoszący 800 tys. zł dla niewielkiej gminy, jaką jest Smyków byłby nie do udźwignięcia
Jesteśmy gminą w której mieszka 4 tys. mieszkańców. Nasz budżet jest niewielki, więc warto spróbować. Po pierwszej turze wyborów okazało się że różnica pomiędzy najlepszymi była minimalna. Jest więc realna szansa na poprawienie naszego wyniku i zdobycie nagrody.
Po pierwszej turze wyborów prezydenckich wóz strażacki trafił do Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Kopcowej, w gminie Masłów.