Podczas wczorajszej wizyty w naszym województwie prezydent Andrzej Duda odwiedził opactwo cystersów w Wąchocku.
– Byliśmy zupełnie zaskoczeni, dostałem telefon od ojca opata, że za cztery minuty będzie u nas prezydent i mam go powitać – relacjonuje ojciec Fabian Skowroński, który został oderwany od prac w ogrodzie.
Czasu wystarczyło na założenie habitu.
Prezydent zwiedził opactwo, zatrzymał się też w kościele na chwilę prywatnej modlitwy oraz przy pomniku Jana Piwnika „Ponurego”, bohatera Ziemi Świętokrzyskiej.
Andrzej Duda był pierwszy raz w opactwie, z relacji zakonników wynika, że był zachwycony architekturą klasztoru.
– Informacja o wizycie prezydenta w naszym opactwie była przekazywana od jednego brata do drugiego, więc z każdą chwilą dołączały do nas kolejne osoby, a całe spotkanie przebiegało w przyjaznej i bardzo serdecznej atmosferze.
Ojciec Fabian dodaje, że podziękował prezydentowi za wpisanie opactwa na listę Pomników Historii oraz dotacje rządowe, dzięki którym możliwe są kolejne remonty zabytkowej budowli.