– Zaczynaliśmy od zera. W ciągu kilku miesięcy zaufało nam około 3 mln osób. Myślę, że jest to świetny prognostyk na przyszłość i jasny sygnał, że ludzie potrzebują zmiany – stwierdził Rafał Kasprzyk, lider Ekipy Szymona w województwie świętokrzyskim.
W sztabie kandydata, przy ulicy Zagórskiej w Kielcach zebrało się kilkanaście osób, które oczekiwały na sondaże.
– Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku, jednak trochę żałujemy, że Szymon Hołownia nie wszedł do drugiej tury – przyznaje Rafał Kasprzyk. – Jednak ten ruch, który zorganizował już dał dobre owoce. Ta kampania była dziwna, zmienna oraz przeciągnięta ponad miarę. Wytrzymaliśmy to dzięki energii wspaniałych ludzi – twierdzi.
Ruch Szymona Hołowni nadal będzie funkcjonował. – Chcemy zmieniać Polskę – zaznacza lider. Na pytanie, czy jest szansa, że przerodzi się on w partię polityczną odpowiada, że nie wie i trudno jest na nie odpowiedzieć.