– Nie ukrywam, że liczyliśmy na lepszy wynik Roberta Biedronia – powiedział poseł Nowej Lewicy Andrzej Szejna. – Startowaliśmy z programem nowoczesnym postępowym wybiegającym w przyszłość i myślę, że to jest pewna inwestycja w przyszłość, bo wydaje mi się że Polska czeka na takiego kandydata socjaldemokratycznego.
Być może nie teraz, myślę że za pięć lat z takim kandydatem z większym poparciem będziemy walczyć o nasze poglądy.
– Jestem zadowolony z tego w jaki sposób Robert Biedroń nas reprezentował. Mam takie przekonanie, że część wyborców lewicowych tak bardzo zapragnęła odsunięcia pana Prezydenta Dudy od władzy, że postanowiła już w pierwszej turze głosować za kandydatem, którzy według sondaży miał większe poparcie, czyli Rafałem Trzaskowskim.