Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat ludowców na prezydenta podsumował swoją kampanię wyborczą w Końskich. Na miejscowym Rynku złożył kwiaty przed pomnikiem Tadeusza Kościuszki.
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że podczas kampanii wyborczej przemierzył 32 tys. kilometrów i dotarł do wielu miejsc i ludzi. Dodał, że jest kandydatem, który chce szukać punktów łączących Polaków, takich jak wspólne wartości i dążyć do porozumienia.
– Odwołaliśmy się do naszych korzeni. Wiem, że to jest dobra droga, która łączy, a nie dzieli, szuka porozumienia i daje nadzieję. Na swej drodze zawsze spotykałem tych, którzy potrzebowali nadziei – mówił.
Adam Jarubas, europarlamentarzysta z Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreślił, że wierzy w wygraną kandydata ludowców.
– Takie postulaty, jak emerytura bez podatku, dobrowolny ZUS czy obniżenie VAT to propozycje Władysława Kosiniaka-Kamysza. One okazały się tak atrakcyjne, że zostały podkradzione przez innych kandydatów, ale nie mamy o to do nich urazy. To pokazuje, że Władysław Kosiniak-Kamysz umie współpracować – powiedział europarlamentarzysta.
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że chce promować polską markę i polskie produkty, a także wspierać rodziny.