1 tys. zł grzywny, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 3 lata oraz 5 tys. zł nawiązki na rzecz fundacji zajmującej się osobami pokrzywdzonymi przestępstwem – taki wyrok usłyszał Jacek M., wiceprzewodniczący rady miasta w Połańcu, wspierający burmistrza Jacka Tarnowskiego.
Jego proces jest efektem kontroli policyjnej, podczas której wyszło na jaw, że samorządowiec prowadził auto pod wpływem alkoholu.
Sprawdzenie stanu trzeźwości odbyło się 13 lutego w Połańcu. Wówczas badanie wykazało, że Jacek M. miał około 0,6 promila alkoholu w organizmie. W dalszych badaniach poziom ten spadał. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze. Dziś jego sprawa została rozpatrzona w Sądzie Rejonowym w Staszowie. Tomasz Durlej, rzecznik sądu informuje, że Jacek M. został skazany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
– Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 tys. zł. grzywny. Dodatkowo orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na 3 lata oraz 5 tys. zł. nawiązki. Obciążył go także kosztami procesu – wymienia.
Wyrok jest nieprawomocny. Po uprawomocnieniu się wyroku, radny traci mandat.