Starachowicki MAN wrócił do pełnego wymiaru pracy i produkuje 12 autobusów dziennie. Takie plany są na pewno do końca przyszłego roku.
Jak poinformował przewodniczący NSZZ Solidarność Jan Seweryn, podczas spotkania związków zawodowych z prezesem MAN Bus Manurem Yavuzem i kierownikiem zakładu w Starachowicach Mehmetem Sermetem, związkowcom przedstawiono aktualną sytuację firmy i plany na dalsze miesiące bieżącego roku i na rok następny.
Według prezesa wszelkie problemy produkcyjne, z jakimi borykał się zakład w ubiegłym roku, zostały w większości rozwiązane i obecnie produkcja odbywa się normalnie.Produkowane jest dwanaście autobusów dziennie i ten stan ma się utrzymać do końca roku. Podobnie będzie w 2021 roku.
MAN w kwietniu zdecydował się na przestój, za który pracownicy otrzymywali płacę w wysokości 80 procent wynagrodzenia. Od maja stopniowo wznawiana była produkcja, na razie nic jej nie wstrzymuje.
Od początku pandemii w firmie odnotowano 10 przypadków zakażenia koronawirusem na 3,5 tysiąca zatrudnionych.