Strażacy z Buska-Zdroju i Nowego Korczyna zostali wezwani do „wyjątkowej” interwencji. Nietypowe zgłoszenie dotyczyło dwóch młodych saren, które zostały uwięzione na wysepce otoczonej dookoła rzeką Wisłą w Nowym Korczynie i nie miały możliwości przedostania się na ląd. Na szczęście pomoc nadeszła w samą porę.
Jak informuje Marek Lis z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Busku-Zdroju, o zdarzeniu poinformował jeden z pracowników budowy mostu na rzece Wiśle. Na pomoc ruszyło 11 ratowników.
– Wykorzystując łódź strażacy przetransportowali przestraszone zwierzęta na brzeg, przekazując je pod opiekę będącemu na miejscu lekarzowi weterynarii – dodaje.
Okazało się, że sarenki są w bardzo dobrej kondycji. Zostały wypuszczone na wolność. Akcja ratownicza trwała około dwóch godzin.