Namiot służący do odkażania karetek pogotowia przekazał dziś Świętokrzyskiemu Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego wojewoda świętokrzyski. Jak poinformował Zbigniew Koniusz, to już drugi taki namiot, w którym odkażane będą ambulanse.
– Dziś przekazaliśmy pogotowiu namiot, ale to nie jedyne środki, jakie w ostatnich czterech miesiącach trafiły do tej instytucji. To także środki do ochrony osobistej, czy płyny do dezynfekcji. Staramy się wspierać najlepiej jak możemy świętokrzyskie pogotowie, które jest na pierwszej linii frontu walki z Covid-19 – dodał wojewoda.
Pierwszy z namiotów postawiony został trzy tygodnie temu w bazie na Pakoszu w Kielcach. Dyrekcja pogotowia nie podjęła jeszcze decyzji o lokalizacji drugiego. Marta Solnica, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego informuje, że w namiocie karetka jest odkażana zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz.
– Do takiego namiotu na raz mogą wjechać dwa samochody, namiot ten można też podzielić na śluzy. Oczywiście nie mamy jeszcze całego wyposażenia, ale jest już przygotowany do dezynfekowania. Taki namiot można rozłożyć w każdym miejscu, więc jeżeli zaszłaby taka potrzeba przy szpitalu zakaźnym nie będzie z tym żadnego problemu – dodała Marta Solnica.
Do Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego wojewoda przekazał dziś również dwie kabiny do dezynfekcji personelu medycznego. Postawione zostaną w Ostrowcu Świętokrzyskim i Pińczowie. Natomiast pozostałe dwie są już ustawione w Kielcach i Starachowicach.
Jak podkreśla Marta Solnica, bez pomocy finansowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego i Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego pogotowie nie dałoby sobie rady.
– Podczas trwania epidemii koronawirusa na środki higieny osobistej i do dezynfekcji co miesiąc otrzymujemy ponad milion złotych. To dla nas ogromne wsparcie, biorąc pod uwagę fakt, że przed epidemią, na ten cel przeznaczaliśmy tylko 20 tys. zł – dodała Marta Solnica.