Pijana matka i babcia opiekowały się czwórką dzieci w Gdańsku. Policja zatrzymała je w jednym z lokali przy plaży w Brzeźnie. Najmłodsza dziewczynka miała półtora roku i z poparzeniami słonecznymi trafiła do szpitala. 23 i 45-latka trzeźwieją w policyjnej celi.
23-latka będzie odpowiadać za narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 45-latka także usłyszy zarzut, bo – jak się okazuje – jedno z dzieci jest jej. Wszystko zależy jednak od opinii biegłego lekarza.
Policję zaalarmowała obsługa jednego z lokali. Pijane kobiety chciały zamówić alkohol, a półtoraroczna dziewczynka wypadła z wózka. Patrol zbadał trzeźwość kobiet. Obie miały około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.