Trzynaście razy wyjeżdżali po południu i wieczorem świętokrzyscy strażacy do usuwania skutków intensywnych opadów deszczu, jakie towarzyszyły przechodzącym przez region burzom. Jak poinformował nas oficer dyżurny WSKR Sławomir Łodej, ratownicy wzywani byli głównie do wypompowywania wody z zalanych posesji.
Najwięcej interwencji dotyczyło gospodarstw domowych w powiatach kieleckim, starachowickim, pińczowskim i koneckim. Poza zalaniami burze nie spowodowały innych zniszczeń.
Tymczasem synoptycy wydali ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami z gradem dla województwa świętokrzyskiego. Te intensywne zjawiska mogą występować w regionie do rana.