Piątkowym meczem w Zabrzu z Górnikiem rundę finałową PKO Ekstraklasy rozpoczną piłkarze Korony. Po zasadniczej części sezonu kielczanie po raz piąty w historii znaleźli się w grupie zespołów rywalizujących o utrzymanie się w elicie.
Po raz pierwszy od momentu wprowadzenia systemu ESA 37 „żółto-czerwoni” na tym etapie rozgrywek są w strefie spadkowej. W trzydziestu kolejkach Korona zdobyła zaledwie 30 punktów i jest 14. w tabeli. Do bezpiecznej, 13. lokaty, którą zajmuje Wisła Kraków, kielczanie tracą pięć punktów.
Górnik Zabrze rudę zasadniczą zakończył na 9. miejscu. Zespół prowadzony przez byłego szkoleniowca kieleckiego klubu Marcina Brosza w minioną niedzielę pokonał na „Arenie Zabrze” 2:0 lidera rozgrywek – Legię Warszawa.
– Jeżeli stwierdzilibyśmy, że jesteśmy bez szans, to po co mamy tam jechać. Zostańmy w domu, poddajmy się i zakończmy te rozgrywki. Nie ma mowy o takiej narracji. Zawodnicy wiedzą o co walczą. Mają wynegocjowaną premię za utrzymanie się w ekstraklasie. Dostali to, co chcieli i nie ma takiej opcji, że ktoś mówi, że nie mamy szans, czy mamy mniejsze – stwierdził prezes Korony Krzysztof Zając.
Mecz 31. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się w Zabrzu z Górnikiem, rozpocznie się w piątek o godzinie 20.30. Spotkanie w całości będzie transmitowanie na antenie Radia Kielce i naszej stronie internetowej.