Zespół PGE Vive Kielce będzie najprawdopodobniej polskim „jedynakiem” w nowym sezonie Ligi Mistrzów.
Jak informuje portal przegladsportowy.pl, druga z naszych drużyn wicemistrz Polski Orlen Wisła Płock nie dostanie „dzikiej karty” uprawniającej do występów w nowej, zreformowanej EHF Champions League – teraz zagra w niej tylko 16, a nie jak do tej pory 28 ekip.
Wolnych miejsc było sześć, a chętnych drużyn aż czternaście.
Uprawnienia do gry w Lidze Mistrzów mają otrzymać: MOL-Pick Szeged (Węgry), Elverum (Norwegia), Nantes (Francja), Celje Pivovarna Lasko (Słowenia), Mieszkow Brześć (Białoruś) oraz Dinamo Bukareszt (Rumunia).
Te decyzje musi jeszcze zatwierdzić Komitet Wykonawczy Federacji, który zbierze się 19 czerwca. Losowanie fazy grupowej zaplanowano na 1 lipca.
Pewni udziału w EHF Champions League są już: PGE Vive Kielce, PPD Zagrzeb (Chorwacja), Aalborg (Dania), Barcelona (Hiszpania), PSG (Francja), THW Kiel (Niemcy), Flensburg-Handewitt (Niemcy), Telekom Veszprem (Węgry), Vardar Skopje (Macedonia), Porto Sofarma (Portugalia).
Jak nam powiedział prezes mistrzów Polski Bertus Servaas, jego drużyna, bez względu na sytuację finansową klubu, po wycofaniu się spółki Vive ze sponsorowania na pewno przystąpi do tych elitarnych rozgrywek.