Od poniedziałku, 15. czerwca, sanatoria wznowiły działalność. Kto w pierwszej kolejności może pojechać na terapię i jakie warunki musi spełnić? O tym w „Czasie dla Zdrowia” opowiadały Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia i Marzena Kowalska, kierownik działu lecznictwa szpitalnego w świętokrzyskim oddziale NFZ.
Jak przypomniały nasze rozmówczynie, w pierwszej kolejności do sanatorium wyjadą te osoby, które do NFZ zwróciły skierowania przydzielone na marzec, kwiecień i maj (czyli wtedy, kiedy sanatoria ze względu na pandemię koronawirusa wstrzymały swoją pracę).
Na leczenie uzdrowiskowe jako pierwsi wyjadą też te osoby, które z powodu sytuacji epidemicznej zmuszone były przerwać swoją terapię i wrócić do domu. Ważne, by przyszły kuracjusz przed wyjazdem do sanatorium miał najwcześniej w 6 dniu przed wyjazdem wykonany test na obecność koronawirusa. Oczywiście wynik takiego badania musi być ujemny – mówiły Beata Szczepanek i Marzena Kowalska.
Testy bezpłatnie można wykonać w jednym z ośmiu punktów, które mieszczą się przy szpitalach w Busku – Zdroju, Końskich, Sandomierzu, Starachowicach, Jędrzejowie, Włoszczowie, Szpitalu Kieleckim i lecznicy w Czerwonej Górze. Od jutra najprawdopodobniej takie testy wykonywane będą również w Ostrowcu Świętokrzyskim, Staszowie i Opatowie.
O wyniku testu poinformuje uzdrowisko, do którego kuracjusz się udaje. Dlatego, jak mówiły nasze rozmówczynie, bardzo istotne jest to, by kuracjusz przekazał Narodowemu Funduszu Zdrowia, czy sanatorium numer telefonu do siebie.
Posłuchaj całej rozmowy:
Część pierwsza:
Część druga: