Obawy ósmoklasistów się potwierdziły, egzamin z matematyki był wymagający. Jak jednak twierdzą uczniowie Szkoły Podstawowej nr 33 w Kielcach, jeżeli ktoś się systematycznie przygotowywał to powinien bez większych problemów zdobyć przynajmniej 50 proc. punktów. Choć niektóre zadania były dla nich trudne.
– Zadania otwarte z figurami, geometrią to był dramat. Ale ogólnie jest dobrze – mówili.
W kieleckiej „33” matematykę zdawało dziś 78 ósmoklasistów. Marzena Tranowska, dyrektor szkoły jest przekonana, że młodzi ludzie dobrze poradzili sobie z egzaminem.
– Kilkoro wychodziło już po godzinie. To dobrzy uczniowie i mówili, że egzamin był łatwy. I zwykle tak jest, że uczniowie tuż po wyjściu z sali czują, czy poszło im dobrze, czy źle. To się sprawdza i myślę, że skoro mówią, że egzamin nie był trudny, to potwierdzeniem będą ich dobre wyniki – twierdzi Marzena Tranowska.
W czwartek młodzi ludzie zmierzą się z ostatnim egzaminem, będzie to język obcy. Dla wielu ósmoklasistów to już tylko formalność, choć Marzena Tranowska przestrzega przed takim myśleniem.
– Nie powinno się dzielić egzaminów na łatwe i trudne. Każdy ma znaczenie, bo uczniowie dostają za niego punkty, od których zależy czy dostaną się do wybranej szkoły – tłumaczy dyrektor.
Wyniki egzaminów ósmoklasisty będą znane 31 lipca.
Arkusze są dostępne na stronie CKE.