Niedawno podczas remontu zabytkowej bożnicy w Suchowoli odkryto półkoliste gzymsy i oryginalną cegłę. Aby przywrócić pierwotny kształ budowli, powstaje nowy projekt budowlany.
Opracowuje go podlaski konserwator zabytków we współpracy ze starostwem sokólskim – odpowiedzialnym za inwestycję.
Tymczasem w fasadzie budynku, od strony ul. Augustowskiej, zamiast oryginalnych półkolistych, wstawiono okna kwadratowe, co zaniepokoiło burmistrza Suchowoli Michała Matyskiela.
– Mamy zdjęcia z XIX w., które potwierdzają, że w fasadzie budynku od ul. Augustowskiej były okna półokrągłe. Natomiast kilka dni po wizycie pani konserwator pojawiły się okna kwadratowe. Jesteśmy zaskoczeni, że wybija się i remontuje tylko część okien, natomiast fasada budynku pozostaje w niezmienionej formie – mówi burmistrz.
Zdaniem starosty sokólskiego, wstawienie okien z łukami w ścianie fasady budynku może naruszyć jego konstrukcję.
– Nie możemy zrobić tych łuków, bo to może naruszyć konstrukcję budynku. Te półkola wykonamy z symulacji w tynku. Upieranie się, że muszą być szklane okna półkoliste, bo były tam przed wojną nie jest zasadne, bo to był trochę inny budynek niż przed wojną, on uległ pożarowi. W pozostałych ścianach, tam gdzie nie stanowi to problemu, wykuwamy okna z łukami – mówi starosta sokólski Piotr Rećko.
Jak mówi wojewódzki konserwator zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz, będzie dążyć do nadania budynkowi kształtu zgodnego z bryłą pierwotną. Co nie oznacza, że wszystkie technologiczne możliwości zostaną tu wdrożone – dodaje.
– Te niepokoje są przedwczesne. Aktualnie ustalamy kształt projektu zamiennego. Podczas oględzin – 26 maja nie widziałam tych okien, które zostały już wstawione. Nie oznacza to jednak, że kształt tej ściany od ulicy Augustowskiej będzie taki jak w tej chwili – mówi Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz.
Murowaną bożnicę przy ul. Augustowskiej w Suchowoli wzniesiono w połowie XIX wieku. W czasie okupacji radzieckiej służyła jako skład siana i owsa. Po zakończeniu II wojny światowej gmach zaadaptowano na potrzeby Liceum. Po zakończeniu prac remontowych, w budynku ma powstać zakład aktywizacji zawodowej.