Korona po raz piąty w historii po sezonie zasadniczym znalazła się w grupie zespołów rywalizujących o utrzymanie się w Ekstraklasie. Jednak sytuacja „żółto-czerwonych” w walce o pozostanie w piłkarskiej elicie nigdy nie była tak trudna. Kielczanie po raz pierwszy są przed fazą finałową w strefie spadkowej i do bezpiecznej lokaty tracą pięć punktów.
W ostatnim meczu sezonu zasadniczego Korona przegrała w niedzielę na Suzuki Arenie z Lechem Poznań 0:3, utrzymała jednak 14. miejsce w tabeli. Bezbramkowy remis Arki z Wisłą spowodował, że gdynianie zmniejszyli stratę do kielczan do jednego punktu, a krakowianie powiększyli przewagę nad zespołem Macieja Bartoszka do pięciu.
Korona w trzydziestu kolejkach zdobyła zaledwie 30 punktów, to najmniejszy dorobek w historii występów w Ekstraklasie. W najgorszych dotychczas pod tym względem sezonach 2013/2014 i 2014/2015 na koncie „żółto-czerwonych” było po 37 punktów.
Najniżej po rundzie zasadniczej kielczanie byli w sezonie 2013/2014, zajmowali 13. lokatę i mieli czteropunktową przewagą nad strefą spadkową.
Bilans Korony po zakończeniu sezonu zasadniczego ESA 37:
sezon 2014/2015: 9. miejsce, 39 punktów,
sezon 2015/2016: 10. miejsce, 37 punktów,
sezon 2016/2017: 8. miejsce, 39 punktów,
sezon 2017/2018: 6. miejsce, 45 punktów,
sezon 2018/2019: 10. miejsce, 40 punktów,
sezon 2019/2020: 14. miejsce, 30 punktów.