W parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kazimierzy Wielkiej procesja Bożego Ciała w tym roku przeszła wokół kościoła.
Ksiądz Janusz Mularz proboszcz parafii zaznaczył, że udział w procesji jest publicznym wyznaniem wiary w obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Przypomniał, że to jedna z największych katolickich uroczystości w kalendarzu liturgicznym. Dodał, że początek tradycji obchodzenia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. Jak mówi – do ustanowienia święta mógł się także przyczynić cud eucharystyczny, który miał mieć miejsce w 1263 podczas mszy św. w Bolsenie w regionie Lacjum.
Podczas celebracji w kościele kapłan miał dostrzec, że konsekrowana hostia zamieniła się w ciało, z którego wypływa krew.
Tradycyjne ołtarze przygotowali mieszkańcy Kazimierzy z ulic: 1 Maja, Piłsudskiego, Wesołej i Głowackiego. Każdy z nich przyozdobiony był żywymi kwiatami i gałązkami brzozy. W ich tle znalazły się plansze przedstawiające wizerunek Jezusa i świętych.
Krzysztof Mucha wraz z żoną od lat przystrajają ołtarz. Jak mówią, dbają o jego wystrój, ponieważ chcą w ten sposób podziękować Bogu. Tradycyjnie w oknach domów wiernych widnieją emblematy eucharystyczne.
W tym roku procesja była mniej liczna niż w latach ubiegłych. W tym roku parafia dla bezpieczeństwa wiernych zaplanowała dwie procesje. Kolejna odbędzie się po mszy świętej o godz. 16.00.