Świadkami niecodziennego widoku byli dziś ludzie spacerujący wzdłuż rzeki Silnicy w Kielcach. W pobliżu Ronda Giedroycia, koło przejazdu ścieżki rowerowej pod ulicą Ogrodową pływał bóbr.
O tych zwierzętach, które zadomowiły się w kieleckim zalewie informowaliśmy już kilka lat temu. Widocznym śladem ich bytności są poniszczone drzewa. Bobry widziane były także w okolicy ulicy Jesionowej w Kielcach. Zdumiewająca jest obecność bobrzych śladów niedaleko ruchliwej arterii komunikacyjnej, jaką jest dwupasmowa ulica Jesionowa. Bobry znad zalewu najwyraźniej nie boją się ani hałasu jeżdżących aut, ani obecności ludzi.
Bóbr europejski jest uznawany za największego gryzonia w Europie. Bywa przyczyną dużych szkód, budowane przez niego tamy, nory i żeremia wokół zbiorników wodnych są często powodem podtopień. Na początku XX wieku był bliski wyginięcia. Obecnie odrodził się i występuje na terenie całego kontynentu. W Polsce jego liczebność szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy osobników.